Twórcy Wild West Online wyjaśniają, czym jest dla nich MMO

Dodany przez PefriX ponad 7 lat temu
8 4227
Twórcy Wild West Online wyjaśniają, czym jest dla nich MMO

Problem z interpretacją znaczenia nazwy gatunku nie jest czymś nowym. Twórcy, portale (również my), jak i gracze, rzucają na lewo i prawo łatkami typu MMO, semi-MMO, survival, sandbox, itd. W dzisiejszych czasach jednak, każda gra z aspektem online lub multiplayer chętnie nazywana jest MMO.

Twórcy Wild West Online wyjaśniają, co oznacza dla nich ten skrót, by uciąć wszelkie spekulacje na temat ich produkcji:

„Wild West Online potencjalnie umożliwia setkom tysięcy graczy wejście do gry w tym samym czasie, gdzie mogą brać udział w takich rzeczach jak PvP, PvE, ekonomii serwera, przebywać w barach, itd. Jesteśmy przekonani, że to społeczność i trwały świat dostępny dla wielu graczy czynią „MMO” MMO. Chcąc być pewnym tego, koncentrujemy się na najważniejszym aspekcie, czyli dobrej zabawie, ale również na tym, z iloma graczami można wejść w interakcje w jednym momencie. To temat omawiany od lat przez graczy i media. Wszyscy zgadzają się, że fajnie jest „mieszkać” w ogromnym świecie, otoczonym przez setki graczy i wiemy, że super jest uczestniczyć w bitwach, które obejmują tysiące graczy po obu stronach barykady.

Czasem jednak, te duże liczby zabijają całą zabawę. Na papierze wygląda to ciekawie, ale w rzeczywistości pojedynczy gracz nie czuje się istotny dla wyników bitwy lub świata w ogóle. Po drugiej stronie jest wiele gier, które pozwalają grać dziesiątkom milionów graczy, a w rzeczywistości są o wiele mniejsze. Wiele z tych gier pozwala na zabawę 5 na 5, jako formę interakcji pomiędzy graczami. My z kolei staramy się odnaleźć równowagę pomiędzy tymi dwoma przypadkami. Zapewnić graczom wystarczająco dużo innych użytkowników dookoła, by świat był żywy, a jednocześnie zachować poczucie bliskości i zabawnej atmosfery, w której ma się poczucie bycia ważną częścią świata, w który można się zaangażować.”

Oryginał powinniście znaleźć tu, ale post został usunięty.

Powyższą wypowiedź można interpretować na wiele sposobów. Z mojej perspektywy wychodzi na to, że będzie tak, jak się tego obawiałem. Mam tutaj na myśli coś w stylu serwerów ARK: Survival Evolved, Rust, czy DayZ. Jakieś 100-200 osób na serwerze, by świat gry był żywy, a przy okazji każdy czuł się jego częścią. Czy to dobrze/źle? Oceńcie sami.

Oczywiście, są to JEDYNIE moje domysły. Nie podano żadnych liczb, ani innych konkretów, dlatego nie traktujcie powyższego akapitu jako oficjalnej informacji. Wszystkiego dowiemy się z czasem.


8 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube