W Apex Legends można już otworzyć tajemnicze schrony na nowej mapie
Od początku października w Apex Legends dostępna jest zupełnie nowa mapa – World’s Edge. Przyznam szczerze, że jest zwyczajnie fajna i dobrze się na niej gra. Zapewnia sporo innych doznań niż Kings Canyon, a do tego wizualnie prezentuje się kompletnie inaczej. Na tym polu bitwy nie zabrakło również sekretów! Przybierają tutaj postać tajemniczych, zamkniętych schronów.
Nie dało się ich otworzyć, a czasowe odliczanie sugerowało, że wkrótce zostaną one odblokowane. I tak też się stało, do schronów można się już dostać, ale nie jest to takie łatwe, bowiem wymaga odrobiny szczęścia.
Aby móc otworzyć schron, gracz potrzebuje specjalnej karty. Tą z kolei możemy zdobyć losowo z dronów, które latają po mapie. Może padnie Wam karta za pierwszym razem, a może będziecie musieli ustrzelić kilka takich urządzeń – pełne RNG. Kiedy zdobędziecie kartę, będziecie mogli użyć jej w trzech schronach: w Lava City, Geyser oraz Train Yard. Wszystkie one pojawią się na mapie, więc nie będziecie musieli ich szukać.
Czy warto tak się bawić? Teoretycznie tak, bo w środku zawsze znajdziecie rzadkie przedmioty. Dzięki temu relatywnie szybko możecie zaopatrzyć się w dobry sprzęt. Problem w tym, że nie tylko jedna osoba może zdobyć kartę, więc te punkty szybko mogą zamienić się w strefę walki. Z jednej strony inni gracze również będą chcieli otworzyć schron, a z drugiej nie zabraknie hien, które postanowią wykorzystać okazję.
Co sądzicie o takim elemencie zabawy? Trzeba przyznać Respawn, że kombinuje przy Apex Legends, aż miło.
Za powyższy wpis odpowiada PefriX, czyli ja.