W Global MapleStory pokonano najsilniejszego bossa ever

"Kalos stoi na szczycie wieży Karote, strzegąc wejścia do podniebnego miasta Odium przed wszelkimi intruzami, którzy nie są godni wejścia”.

Pamiętacie, jak w MapleStory – po 189 dniach walki – udało się pokonać Kalosa na poziomie trudności “Chaos” ?

No to teraz dokonano tego, ale na “Extreme”, czyli jeszcze wyższym i jeszcze bardziej masochistycznym poziomie, który różni się od “Chaosa” wzmocnionymi artefaktami i jeszcze bardziej śmiercionośnymi mechanikami (czyt. zadającymi jeszcze większe obrażenia).

Ale udało się – drużyna złożona z sześciu graczy (od 288 do 291 lvl) zdołała, jako pierwsza w Global MapleStory, pokonać Kalos Extreme.

Potyczka trwała prawie 30 minut (czyli tyle, ile wynosi górny limit), miała kilka krytycznych momentów, ale koniec końców udało się dopiąć swego. Poniżej POV:

Oczywiście, ktoś zaraz powie, że takie walki to nic w porównaniu do rajdów np. Z World of Warcraft…

… ale Drodzy Czytelnicy, weźcie pod uwagę fakt, że MapleStory to platformówka (side-scroller MMO), który wymaga specyficznego poruszania się i atakowania. Dodając do tego potężnego bossa, mnóstwo one-hitowych mechanik, wychodzi nam mieszanka wybuchowa, która naprawdę wymaga ogromnej wiedzy i skilla.