W Monster Hunter: World zagramy w 60 FPS-ach, ale z Denuvo
Monster Hunter: World – przyznajcie się, czekaliście.
Spokojnie, ja też. Niemniej 9 sierpnia (na wtedy zapowiedziana została premiera) zdecydowanie mi nie pasuje. Battle for Azeroth debiutuje trochę później i są to dla mnie dwie, gorące premiery na które czekałem. Dlatego mam „problem”, bowiem są nieco za blisko siebie.
Cena pre-orderowej wersji na Steam Monster Hunter: World również nie zachwyca. 260 złotych? Cóż, sporo. Z drugiej strony nie wiemy, ile normalna wersja będzie kosztowała, chociaż powinniśmy spodziewać się czegoś w okolicach 210-220 złotych.
Dzięki wczorajszym zapowiedziom wiemy również o niektórych elementach gry Capcomu. Przykładowo wersja na PC zabezpieczona będzie przez Denuvo (stąd pewnie cena!). Dla posiadaczy „współdzielonych masowo” kont na Steamie to dodatkowy problem, bowiem grę będzie można dziennie zainstalować na 5 blaszakach. Dochodzą do tego również i inne zabezpieczenia.
Pozostaje zatem mieć nadzieję, że legalni użytkownicy Monster Hunter: World nie dostaną po głowie przez Denuvo. W przeszłości bowiem tak bywało. Wystarczy, aby serwery zabezpieczenia padły, aby sama gra była niegrywalna – trzymajmy kciuki, aby Capcom przygotował odpowiednie obejście problemu. No, do tego dochodzą również wymagania sprzętowe, podkręcone przez Denuvo - MH:W nie ma najmniejszych i wymaga w miarę dobrego/nowego blaszaka.
Poza tym, specjaliści od łamania zabezpieczeń i tak sobie z tym problemem poradzą. Jak nie za tydzień, to za miesiąc lub dwa. O ile nie pochlebiam piractwa, tak rozsądniejsze wydaje mi się inwestowanie środków w inne aspekty. Coraz lepszymi programami zabezpieczającymi nie odstraszy się użytkowników Zatoki Piratów. Akurat ten segment rynku jest cierpliwy i po prostu poczeka.
Capcom informuje również, że Monster Hunter: World będzie można uruchomić w 1080p oraz 60 FPS-ach. Nie będzie żadnej blokady (poza ograniczeniami sprzętowymi), która nie pozwoli nam cieszyć się grą w najwyższej jakości. Produkcja ma wspierać również rozdzielczość 4K, więc prawdziwi maniacy będą mogli cieszyć oko tak "wielkim jakościowo" obrazem.
Na koniec, skoro MH:W trafi na Steam, to czy będzie wspierał Steam Workshop? Na ten moment nic na ten temat nie wiadomo. Deweloperzy nie mają żadnego ogłoszenia i wszystko wskazuje na to (nie jest to potwierdzone info), że podczas premiery gra nie będzie wspierała modów. Może to jednak ulec zmianie z czasem.