Walczyli z nowym bossem w Final Fantasy XIV i doświadczyli czegoś, czego się kompletnie nie spodziewali
Od wczoraj fani, ale nie tylko fani Final Fantasy XIV podniecają się epicką transformacją finałowego bossa w jednym z nowych rajdów w całej grze (Deltascape), który został wprowadzony do gry dosłownie kilka dni temu.
Wiecie co? Mają ku temu powody, bo dawno nie widzieliśmy czegoś tak efektownego.
W pewnym momencie boss, z którym walczyli – Exdeath – został jakby sparaliżowany i wrzucony/wciągnięty w otchłań. To nie był jednak koniec potyczki. Po kilku chwilach "ściana" rajdu została rozbita, a z czeluści wyłonił się… Neo Exdeath, czyli dużo większa, dużo silniejsza i dużo bardziej hardkorowa wersja potwora. Coś pięknego.
Cała 8-osobowa grupa była tym faktem bardzo zaskoczona, bo nigdzie wcześniej, nie było mowy na temat takiej właśnie ewolucji. Cała animacja zrobiła kolosalne wrażenie na uczestnikach, ale również widzach, którzy oglądali zmagania na Twitchu (wystarczy poczytać ich komentarze).
Tym Panom nie udało się go pokonać, ale innej grupie (video poniżej) już tak. Zdobyli „world firsta” i zostali zapisani na kartach historii Final Fantasy XIV.
Fajnie, że po tylu latach gry MMORPG mogą wciąż zaskoczyć swoją nieprzewidywalnością.