Weźcie chusteczki. Tak zakończył się ostatni epizod w Guild Wars 2

To już koniec. Wystarczyło zaledwie kilkadziesiąt minut, aby ukończyć „All or Nothing”, czyli ostatni epizod Living World (Żyjącego Świata) w Guild Wars 2. 

Z jednej strony możemy być trochę rozczarowani. Ostateczna konfrontacja z Kralkatorrikiem nie wyglądała tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Zamiast epickiego wydarzenia na miarę cinematików z World of Warcraft, otrzymaliśmy… nie będziemy zdradzać. 

Patrząc jednak na reakcje fanów GW2, oni wydają się usatysfakcjonowani. „All or Nothing” dostarczył im sporo emocji, ale też sporo smutku, bo pożegnaliśmy (tak przynajmniej się wydaje) jedną z ulubionych, ale też kluczowych dla dodatku Path of Fire „postaci”. 

I feel kind of... empty. Playing this arc out since Season 2 only for Aurene to just... die? I just feel very defeated. I really thought this was our big victory.

I couldn't stop crying for 5 minutes after that.

I literally cried and Idk why.

Powiedzielibyśmy wam, kto to jest, ale na pewno są tutaj osoby, które nie ukończyły jeszcze Living Worldu i nie chcą sobie psuć zabawy. 

Poniższy filmik kierujemy więc do osób, które widziały już zakończenie albo które nie zamierzają już wracać do GW2.