Wielki atak DDoS na World of Warcraft, Overwatch, Hearthstone... oraz League of Legends
Jak zniszczyć komuś (wolną) niedzielę? Właśnie tak.
Grupa hakerów znana jako PoodleCorp przypuściła wczoraj (kolejny) zmasowany atak na amerykańskie serwery Blizzarda (World of Warcraft, Overwatch, Hearthstone itd.), ale nie tylko, bo wśród poszkodowanych znalazło się również… League of Legends.
We are currently monitoring a DDOS attack against network providers which is affecting latency/connections to our games.
— BlizzardCS (@BlizzardCS) 18 września 2016
Blizzard (NA) #Offline #PoodleCorp
— PoodleCorp (@PoodleCorp) 18 września 2016
League of Legends (NA) #Offline #Poodlecorp
— PoodleCorp (@PoodleCorp) 18 września 2016
2k RTs and we bring @Blizzard_ent Online #PoodleCorp
— PoodleCorp (@PoodleCorp) 18 września 2016
Efekt? Masowe disconnecty, lagi i problemy z zalogowaniem się na serwer. Niektóre z gildii w WoW-ie nie mogły przez to dokończyć swoich trudnych instancji, do których przygotowywały się od wielu dni.
we were in the middle of mythic arc. I. Am. Salty. As. Fuck.
I was 3 bosses into arc. I too am salty.
I feel your pain. My group had just pulled the last boss in mythic arc. Not looking forward to doing it all again.
Pojawiły się już nawet głosy, że masowo pozwać PoodleCorp za doznane „szkody”, choć to raczej mało prawdopodobne. No bo co? Napisaliby w uzasadnieniu "bo nie mogliśmy dokończyć bossa".
PS Grupa hakerów zapowiada kolejny atak na 21 października. Tym razem będzie chodzić o Battlefielda 1.
October 21st #PoodleCorp will be putting @Battlefield in the oven
— PoodleCorp (@PoodleCorp) 18 września 2016