World of Warcraft Classic zostanie podzielony na 6 faz aktualizacji
Ja wiem, że część z Was kręci nosem na World of Warcraft Classic i zarzuca bezsens temu projektowi. Sam zresztą twierdzę, że nie musi on odnieść sukcesu. Wystarczy, że znajdzie się tyle osób, by jeden lub dwa serwery były pełne i ja będę szczęśliwy. Zresztą, nikt na tym nie traci, więc w czym problem?
Od jakiegoś czasu wiemy, że World of Warcraft Classic nie udostępni całej swojej zawartości już na początku. Oryginalnie Blizzard informował o czterofazowym podejściu do tematu aktualizacji. Wszystko miało zostać podzielone tak, by poszczególne rajdy wprowadzane były z czasem, dając graczom możliwość przygotowania się (ubrania). Deweloperzy podają jednak, że plany uległy pewnej zmianie.
World of Warcraft Classic wystartuje podczas tegorocznego lata. Zaplanowano regularne wprowadzenie aktualizacji z zawartością, ale zmodyfikowano tempo oraz ilość. Mniej więcej tak to będzie wyglądało:
Etap 1 – premiera gry
- Molten Core
- Onyxia
- Maraudon
Etap 2
- Dire Maul
- Azuregos
- Kazzak
Etap 3
- Blackwing Lair
- Darkmoon Faire
- Darkmoon deck drops - start
Etap 4
- Zul'Gurub
- Green Dragons
Etap 5
- Ahn'Qiraj War Effort - start
- Rajd Ahn'Qiraj otworzy się w zależności od postępów graczy
- Rekonfiguracja dropu z dungeonów – ekwipunek Tier 0.5 z instancji, relikty, zmiany w szansie na drop oraz lokalizacji przedmiotów
Etap 6
- Naxxramas
- Scourge Invasion
Blizzard przy tym uspokaja, że wcześniejszy dostęp do takiego Zul’Gurub wcale nie popsuje progresowania przez World of Warcraft Classic oraz nostalgicznych wspomnień za Vanillą. Wszystko zostało tak przygotowane, aby było wymagająco, ale przy tym przystępnie i płynnie.
Nie wiadomo jednak, jak zostanie rozwiązana kwestia nagród za PvP. Blizzard potwierdza, że ma na uwadze, aby nie wpłynęło za bardzo na rozgrywkę, ale było przy tym odpowiednio kuszące dla osób, które preferują walkę pomiędzy graczami.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.