World of Warcraft: Traveler debiutuje dziś w Polsce
Niby 70% Polaków nie przeczytało w ostatnim roku żadnej książki, ale "dziennikarski" obowiązek nakazuje nam wspomnieć o rodzimej premierze World of Warcraft: Traveler.
Nie jest to przecież „jakaś” tam książka, tylko książka oparta na największym i najpopularniejszym MMORPG w historii. To w zupełności wystarczy, żeby znaleźć się na tym portalu.
W porównaniu do poważnych powieści pisanych przez Christie Golden, World of Warcraft: Traveler (Wędrowiec) to lekka i przyjemna lektura, która teoretycznie jest skierowana do młodszej części odbiorców. Teoretycznie, bo seria „Harry Potter” też jest niby dla dzieci, a czytają ją ludzie w każdym wieku.
Minęły lata od dnia, w którym dwunastoletni Aram Thorne, bystry chłopiec z nieodłącznym szkicownikiem w dłoni, widział po raz ostatni swojego ojca. Gdy więc kapitan Greydon Thorne schodzi na brzeg i proponuje synowi, by ten dołączył doń na pokładzie okrętu, Aram ma wrażenie, że ktoś mu na nowo namalował cały świat. Na morzu jednak Aram napotyka pewne problemy w kontaktach z załogą, szczególnie zaś z drugim matem Makasą – nad wyraz twardą nastolatką, która z niechęcią przyjęła Arama pod swoją komendę. Gdy wreszcie Aram zaczyna się odnajdywać na pokładzie ojcowskiego okrętu, banda piratów atakuje statek i po raz kolejny świat chłopca zostaje wywrócony do góry nogami. Aram i Makasa próbują razem odnaleźć drogę do domu i napotykają na swej drodze różne istoty – te przerażające i te wspaniałe.
„Wędrowca” szukajcie w księgarniach lub Empikach (np. TUTAJ). Cena książki to około 30 zł.