World of Warcraft - wydali kupę pieniędzy, a dostali uszkodzone serwery
Kilka miesięcy temu Blizzard zorganizował charytatywną aukcję, na której mogliśmy kupić fizyczne części serwerów World of Warcraft (z lat 2010-2016).
Tzw. Server Blades (serwery kasetowe).
Akcja cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Większość "towaru" została sprzedana za setki dolarów...
No i tutaj zaczynają się schody. Server Blades rzeczywiście dotarły do zwycięzców aukcji… ale w trochę innym stanie niż na pierwotnych zdjęciach.
Gracze narzekają na uszkodzone pudełka, pęknięte lub porysowane obudowy, urwane części itd.
Pół biedy, gdyby to był jeden odosobniony przypadek. Niestety. Niezadowolonych fanów jest znacznie więcej.
Oczywiście nie twierdzimy, że to wina "Zamieci". Trudno sobie wyobrazić, aby twórcy WoW-a celowo wysłali swoim fanom uszkodzony towar.
Chodzi raczej o firmę kurierską, która nie zadbała o dostateczną ochronę paczek podczas podróży.
Ale i tak oberwie się pewnie Blizzardowi…