(World of) Warcraftowy odcinek Family Guy to jedno wielkie rozczarowanie

Wczoraj w amerykańskiej telewizji FOX został wyemitowany czternasty odcinek szesnastego sezonu Family Guy, który miał - takie były zapowiedzi - nawiązywać do gry (World of) Warcraft. 

Mieliśmy nadzieję, że zobaczymy sporo gagów i wydarzeń związanych z największym i najpopularniejszym przedstawicielem gatunku MMORPG na świecie. 

Niestety, epizod okazał się jednym wielkim rozczarowaniem. Tak naprawdę tylko jeden krótki fragment (trwał mniej więcej 50 sekund) odnosił się do World of Warcraft, gdzie bohaterowie rzucają się na przeciwników w stylu Leeroya Jenkinsa („najsłynniejszy” gracz WoW-a), a potem giną w iście MMORPG-owym stylu. Tylko tyle.

Czyli South Park i odcinek „Make Love, Not Warcraft” nie ma się czym martwić. Nadal będzie uchodził za kultowy.

A poniżej łapcie oryginalny materiał z Leeroy'em Jenkinsem.

Kiedy drużyna Leeroya w iście analityczny sposób zastanawiała się nad taktyką i obliczała szansę przeżycia w starciu z przeciwnikami z pokoju obok, Leeroy Jenkins – który był w tym czasie AFK i niczego nie słyszał – wrócił do komputera i z legendarnym już okrzykiem „Let's do this - Leeeeeeeroyyyy Jeeeeeeenkins” po prostu ruszył do ataku. Bez taktyki, bez przygotowania, bez niczego. Zaszkowani przyjaciele, chcąc nie chcąc, powędrowali za nim… i poginęli. Wszyscy:)