WoW Shadowlands otrzymuje „soft timer” do wieży Torghast, a gracze płaczą

Wieża Torghast to jedna z większych nowości w nadchodzącym dodatku do World of Warcraft. To rodzaj „nieskończonego dungeonu” w którym będziemy wspinali się po kolejnych piętrach wieży, walcząc z coraz to trudniejszymi przeciwnikami, przy okazji samemu rosnąc w siłę. Będziemy bowiem zbierali specjalne modyfikatory, mające realny wpływ na naszą postać i często zmieniając umiejętności klasowe.

Wieża Torghast będzie zawartością dedykowaną dla graczy na poziomie 60 i to z niej będziemy zbierali materiały potrzebne do stworzenia legendarnych przedmiotów. Do tego z wyzwania będziemy mogli korzystać samotnie, jak i w drużynie składającej się z maksymalnie 5 osób (włącznie z nami licząc, oczywiście).

Cała atrakcja bazowana jest na grach roguelike, gdzie większość elementów jest losowych – układ pomieszczeń, rodzaj przeciwników, występowanie dodatkowych znajdziek, czy zdobywane przez nas wzmocnienia. Jedynym, realnym ograniczeniem jest ilość śmierci. Umrzeć możemy trzy razy, a czwarty zgon zakończy naszą przygodę z Torghastem i zmusi do rozpoczęcia wspinaczki od nowa.

Mam dostęp do alfy Shadowlands i wczoraj na swoim streamie miałem pierwsze podejście do Torghasta. Przyznaję, że to w zasadzie fajny rodzaj atrakcji, chociaż zdecydowanie nabierze większej ilości kolorów, gdy zacznie się w niego grać ze zgraną drużyną. Niemniej to, co bolało, to brak czegoś, co by nas pchało do przodu. Odniosłem bowiem wrażenie, że na ten moment wystarczy czekać przed kolejnymi grupami mobów, używać na nich wszystkich umiejętności i lecieć dalej, powtarzając czynność aż do skutku.

Blizzard najwidoczniej również nie do końca zadowolony jest z tego, że niektóre osoby w ten sposób bawią się w wieży Torghast, bowiem wprowadza do zabawy „soft timer”. Nie będzie to żaden, odgórny licznik czasu w którym musimy się zmieścić, jak to ma miejsce na Mythic+. Nie, wciąż będziemy mogli nieśpiesznie podróżować po kolejnych piętrach, ale trzeba będzie liczyć się z którymś debuffem.

W Twisted Corridors (random Torghast) od poziomu 10 otrzymamy jeden z sześciu debuffów, który z czasem będzie rósł w siłę. Czym dłużej czasu spędzimy na danym poziomie, tym debuff będzie dla nas bardziej upierdliwy i sprawi, że wyzwanie stanie się trudniejsze. W ten sposób Blizzard chce zachęcić graczy do aktywniejszej zabawy.

Spokojnie, nikt jednak nie zamierza się nad nami znęcać. Na początku każdego, kolejnego poziomu, otrzymamy bezpieczną strefę w której będziemy mogli zregenerować siły, zmienić talenty, a do tego ten „soft timer” nie będzie działał. Dzięki temu będziecie mogli bez obaw AFK-ować czy zwyczajnie zrobić sobie przerwę. Gdy wyjdziecie ze strefy, zabawa będzie kontynuowana.

Jeśli chodzi o debuffy to jak już otrzymamy go, to będzie on towarzyszył nam na kolejnych poziomach przypisanych do danej strefy i cały czas rósł w siłę. Gdy pokonamy bossa (i zmienimy strefę) po sześciu poziomach to debuff powinien zniknąć i w nagrodę przypisany powinien zostać nowy z listy. Rodzaje debuffów znajdziecie poniżej:

• Torment: Might of the Upper Reaches The might of the Upper Reaches increases Physical damage taken by the target by 1% every 60 sec. This effect stacks.
• Torment: Mort'regar's Echoes Remnants of Mort'regar increase magic damage taken by the target by 1% every 60 sec. This effect stacks.
• Torment: Breath of Coldheart The breath of the Coldheart Interstitia decreases the target's damage done by 1% every 120 sec. This effect stacks.
• Torment: Fracturing Forces The Fracture Chambers seeks out new prey, calling forth a Mawsworn Shadestalker every 30 sec while the target is not in combat. These minions have 20% increased health. This effect stacks.
• Torment: Eye of Skoldus Skoldus' Eye is upon the target, calling forth Mawsworn Seekers every 45 sec while the target is not in combat. These minions have 10% increased health. This effect stacks.
• Torment: Soulforge Heat Oppressive heat from the Soulforges inflicts 1% of the target's maximum health in Fire damage every 5 sec. This effect stacks.

Warto tutaj zaznaczyć, że to rozwiązanie dotyczy tylko i wyłącznie alfy Shadowlands. Nie wiadomo czy Blizzard zdecyduje się wprowadzić te debuffy na stałe do wieży Torghast, czy jedynie testuje rozwiązanie oraz sprawdza, jakby się sprawdziło. Faktem jest, że w Torghaście nie trzeba się śpieszyć i przydałoby się coś, co by zachęcało gracza do działania, ale niekoniecznie ZMUSZAŁO go do rushowania.

Z tego powodu społeczność World of Warcraft nie do końca zadowolona jest z wieści o wspomnianych wyżej debuffach, będących „soft timerem”. Co ciekawe, nie mieli okazji sprawdzić jeszcze ich działania w praktyce, ale już narzekają, że Blizzard popsuł wieże Torghast i zniechęcił graczy do contentu, który zapowiadał się tak fajnie.

Ze swojej strony powiem, że zobaczymy jak to się w praktyce sprawdzi i wtedy będziemy oceniali. Ja jestem raczej pozytywnie nastawiony do takich debuffów, bo faktycznie wymuszą one na mnie aktywną zabawę, a są lepsze niż zwykły licznik czasu. Również nie chcę, aby okazało się, że nagle „rushuję” bezmyślnie, ale z drugiej strony nie chcę również cały czas grać „bezpiecznie i wygodnie”. Miejmy zatem nadzieję, że uda się znaleźć złoty środek. W przyszłym tygodniu sprawdzimy Torghasta na streamie i zobaczymy, czy płacz graczy był uzasadniony :).