WoW Token notuje rekordowe ceny. Nigdy nie było tak drogo
Dla niezorientowanych:
WoW Token to specjalne żetony (wprowadzone w 2016 roku przy okazji dodatku “Warlords of Dreanor”), które stały się prawdziwą rewolucją w Azeroth.
WoW Token można sprzedać na rynku World of Warcraft i otrzymać w zamian określoną ilość złota. Albo odwrotnie. Za złoto z gry można kupić Tokena i zapewnić sobie w ten sposób przedłużenie abonamentu lub dodatkowe dolary/euro do portfela BN (co może posłużyć np. do zakupu innych gier lub usług Blizza).
Dzięki Tokenom najbardziej “obrotni” gracze WoW-a mogą sobie przedłużać subskrypcję albo kupować nowe gry, nie wydając przy tym własnych, prawdziwych, realnych pieniędzy.
Cena Tokena jest uzależniona od regionów i wydarzeń związanych z Blizzardem (np. premiery nowych gier, premiery dodatków itp.).
No to co powoduje, że WoW Token notuje obecnie rekordowe ceny w swojej 7-letniej historii Prawdopodobnie, powtarzamy, prawdopodobnie chodzi o trwającą Letnią Wyprzedaż Blizzarda i pierwszą dużą promocję na Diablo 4.
Gracze masowo wydają złoto na Tokeny, chcąc kupić Diablo 4 – de facto – za wirtualne złoto. A jako że liczba chętnych jest duuużo mniejsza niż liczba dostępnych Tokenów, powoduje to masowy wzrost wartości żetona.
Kilka dni temu za Tokena w europejskim regionie trzeba było zapłacić… 436,068 golda.
(źródło 1, źródło 2, źródło 3)
W innych regionach (Ameryka Północna, Korea Połudndiowa, Tajwan) wygląda to podobnie. Wszędzie widzimy wzrosty do rekordowych niespotykanych wcześniej wartości.
To kiedy spodziewać się uspokojenia cen? Raczej nieprędko.
Aktualizacja zawartości 10.2 może przynieść niewielką ulgę, ponieważ zostanie wydana jesienią tego roku, ale data premiery może zbiegać się z zakupem wirtualnego biletu na Blizzcon 2023, karnetem bojowym na następny sezon Diablo 4 lub coroczną wyprzedażą zimową w Blizzard.
Być może gracze będą musieli ostatecznie poczekać na wydanie kolejnego rozszerzenia, zanim będą mogli zauważyć znaczące spadki cen tokenów WoW.
Ouch.