Wyszli poza granice World of Warcraft i zostali zabici przez Game Mastera?!

Dodany przez guru ponad 2 lata temu
10 10391
Wyszli poza granice World of Warcraft i zostali zabici przez Game Mastera?!

Premiera “Eternity's End” (finałowego patcha do “Shadowlands”) spowodowała, że do World of Warcraft powrócił nawet sam wielki, legendarny Asmongold.

Jeden z najpopularniejszych streamerów na świecie, który pół roku temu opuścił WoW-a na rzecz Final Fantasy XIV (a Final Fantasy na rzecz Lost Ark Online).

Jego powrót do świata Azeroth można chyba zaliczyć do udanych… albo nieudanych – zależy, z jakiej strony patrzeć.

Asmongold oraz jego kompani tak wnikliwie, tak szczegółowo eksplorowali region Zereth Mortis (wprowadzony w tym patchu), że w pewnym momencie wyszli poza dostępne “oficjalne” granice świata gry, gdzie widać jedynie puste tekstury.

Jak skończyła się ich podróż? Oczywiście w jedyny możliwy sposób – śmiercią. 

Finałowy moment:

Pełny VOD (czyli jak dostali się poza mapę): 

Początkowo sądzono, że za wipe stoi Game Master, ale potem pojawiła się inna hipoteza. 

To nie GM ich zabija, po prostu wpadli w strefę śmierci. Możesz to zobaczyć, ponieważ kamera oddala się i przestaje podążać za postacią. Jest to domyślny cmentarz, jeśli gra nie wie, gdzie się znajdujesz, to umierasz.

Tak czy siak, Asmongold zrobił fajną (anty)reklamę World of Warcraft.

Blizzard tyle czasu spędził na zrobieniu tego patcha, a tu takie cyrki – i to pierwszego dnia.


10 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube