Liczba wyzwisk na czacie League of Legends spadła o 40%. Czyżby Riot wreszcie znalazł sposób na "gimbazę"?
Do ideału LoL’kowi jeszcze trochę brakuje, ale przynajmniej „kur^”, „fucków” i „idiotów” na czacie jest już sporo mniej. Wskazuje na to wczorajszy post Jeffrey’a Lin’a (Lead Game Designera w Riot), z którego dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy o „toksycznych” zachowania w tej najpopularniejszej grze MOBA.
Liczba wyzwisk na czacie gry spadła o 40%.
Verbal abuse has dropped by more than 40 percent
Do 2% spadła liczba seksistowskich, homofobicznych, rasistowskich uwag,
As a result of these governance systems changing online cultural norms, incidences of homophobia, sexism and racism in League of Legends have fallen to a combined 2 percent.
91% graczy zmieniło swoje zachowanie po jednym ostrzeżeniu.
91.6 percent of negative players change their act and never commit another offense after just one reported penalty.
No i najlepsze. Podobno aż 87% tych idiotów to… pozytywne/neutralne osoby, które mają po prostu zły dzień. Ciekawe, bardzo ciekawe.
87 percent of online toxicity came from the neutral and positive citizens just having a bad day here or there.
To ja się pytam was – znawców. Zauważyliście spadek „toksyczności” LoLa czy to po prostu pic na wodę?