Zaglądamy do bestiariusza Rend
Typowe fantasy. Nie ma tutaj niczego, czego byśmy nie widzieli w innych grach. No może poza ostatnim zdjęciem przedstawiającym potwora o nazwie „Terror”, który mnie osobiście przypomina – tylko się nie śmiejcie – Slendermana. Poza tym dostajemy standardową zawartość: jakieś wariacje jaszczurek, pająków, łosi, wilków, dzików, niedźwiadków czy magicznych duszków.
Prezentuje się to schematycznie, aczkolwiek całkiem ciekawie. Rend nie będzie przecież stuprocentowym MMORPG, lecz sieciowym survivalem w stylu ARK-a. Powinniśmy się cieszyć, że dostaniemy coś innego niż kolejną wersję zombie.
Za Rend odpowiada nowe studio założone przez byłych pracowników Blizzarda i Riot Games (League of Legends). Płatny Early Access powinien ruszyć w ciągu następnych tygodni. Obowiązkowo obserwujcie STEAM-ową stronę gry (TUTAJ).