Zakończyła się najgorsza liga w Path of Exile
Najgorsza? To jednak zbyt mocne słowo. Liga Synthesis zanotowała przecież drugi najlepszy wynik (równocześnie zalogowanych osób) w całej historii Path of Exile.
Mimo tego motyw przewodni Synthesis (odzyskiwanie utraconych wspomnień itd.) wraz z nowo wprowadzonymi systemami bardzo mocno kulał i sprawiał więcej problemów niż przyjemności. Jakiś czas później GGG przyznało nawet, że robiło ligę na szybko i nie poświęciło zbyt dużo czasu na testy. „Synthesis nie spełniło dotychczasowych standardów PoE” - i trudno się z tym nie zgodzić.
To już jednak przeszłość. Za kilka godzin po Synthesis nie będzie śladu. Prawdopodobnie na zawsze, bo Nowozelandczycy nie planują wdrożenia jej w najbliższym czasie do zwykłej wersji gry.
Teraz pozostaje kilka dni oczekiwania i wielka premiera „Legionu” (w piątek wieczorem).
Tym razem Grinding Gear Games postanowiło na sprawdzone elementy (Legion jest nazywany drugim Breach), co z totalnym reworkiem walki wręcz może dać rekordowe wyniki.