Zalogowanie się do New World graniczy z cudem. Otwarto nowy polski serwer
Jak tam granie w New World? Pewnie nijak.
Zamiast levelować postać, zbierać drewno, wytwarzać naboje do muszkietu czy zabijać innych graczy, większość was utknęła prawdopodobnie w niekończącej się kolejce, która za żadne skarby nie chce zmaleć.
A najgorsze dopiero przed nami, gdy ludzie zaczną wracać ze szkół lub z pracy i jeszcze bardziej "zakorkowywać" grę.
Sytuacja na “Karkar” (polskim serwerze New World) jest krytyczna. Obecna kolejka sięga już prawie 4000 5000 osób (po półtorej godziny czekania awansowałem z 2000 na 1600 aż dałem sobie spokój).
Tyle dobrego, że Amazon Games zdecydowało się otworzyć drugi polski serwer – “Bran”. Tam też mamy kolejki, ale nie takie ogromne jak w przypadku “Karkar”.
UPDATE: "Karkar" i "Bran" znajdują się w tym samym zestawie światów (Vanaheim Kappa) z limitem jednej postaci. Dlatego musicie wybrać: robicie postać albo tutaj, albo tutaj.
W pogotowiu są także kolejne światy przeznaczona dla polskiej społeczności m.in. “Mayda”. Jeśli zajdzie taka potrzeba (a na to się zanosi), wieczorem otrzymamy kolejny serwer PL.
Ale “Karkar” to i tak pikuś w stosunku do tego, co dzieje się na innych serwerach. Są światy w New World z kolejkami na 25 tys. ludzi i czasem oczekiwania wynoszącym w przybliżeniu… 50-60 godzin.
Dobra rada: jeśli już zalogujecie się na upragniony serwer, to nie wychodźcie z niego bez ważnego powodu.