Zapomniane i niemedialne MMO: Fragoria
„Zapomniane i niemedialne MMO” to cotygodniowy cykl, w którym prezentujemy niszowe i mało popularne produkcje MMO.
Zapomniane i niemedialne MMO #48
Gdybyśmy jakimś cudem wrócili do 2011, 2010 lub 2009 roku, ujrzelibyśmy świat MMORPG zdominowany przez World of Warcraft, Lineage 2, Tibię, Knight Online, MU Online, My Fantasy … no i Fragorię właśnie. Może nie uwierzycie, ale swego czasu był to bardzo, ale to bardzo popularny tytul. Pamiętam nawet, że polska wersja gry znajdowała się w ofercie Onetu, Interii albo WP.pl – nie pamiętam dokładnie.
Nie ma się czemu dziwić. W czasach, gdy przeglądarkowe gry wyglądały jak wyglądały (patrz My Fantasy), dostaliśmy bardzo ładny i bardzo rozbudowany MMORPG, który pod wieloma względami przypominał… WoW-a. Izometryczna grafika, duży świat, niezły system walki, no i ponad 800 questów do zrobienia. A wszystko osadzone w słowiańskim uniwersum.
Niestety, lata mijały, a ludzie zaczynali zapominać o Fragorii. Obecnie nie znajdziemy tam wielu aktywnych graczy, chociaż produkt Rusoftware nadal jest regularnie aktualizowany. Nawet dzisiaj zawitał tam nowy update. Naprawdę…
Zagracie TUTAJ.