Zdobył max lvl w WoW-ie, nie wybierając frakcji i nie wychodząc z mapy początkowej

“DoubleAgent” znowu jest na ustach World of Warcraft-owej społeczności.
Ten niesamowity player powrócił do Azeroth z premierą nowego dodatku i w niecałe dwanaście dni zdobył maksymalny poziom doświadczenia (z 60 na 70 lvl). Tym samym został pierwszą osobą w World of Warcraft: Dragonflight, która osiągnęła max level, będąc całkowicie niefrakcyjną postacią.
Bo właśnie cały szkopuł polega na tym, że “DoubleAgent” osiągnął to wszystko, nie wychodząc z lokacji startowej Pandarenów (The Wandering Isle) i nie wybierając żadnej ze strony konfliktu: ani Hordy, ani Przymierza.

Co ciekawe, “DoubleAgent” zrobił to wszystko w iście pacyfistyczny sposób. Zamiast zabijania początkowych mobków, cały jego exp pochodził z górnictwa (mining) oraz zielarstwa (herbalism). Było to żmudne, monotonne, mega nudne zajęcie, ale koniec końców udało się zdobyć wyznaczony cel.
Co teraz? Prawdopodobnie o “DoubleAgencie” usłyszymy dopiero po debiucie kolejnego dodatku do WoW-a, czyli pewnie za jakieś dwa lata.