Zlurował smoka do głównego miasta World of Warcraft, zabijając setki graczy
“Frond” powrócił. Największy troll World of Warcraft, który przez pierwsze tygodnie trwania klasycznej wersji wkurzał i irytował dziesiątki setki graczy w Azeroth.
W jaki sposób? Dzień w dzień lurując Teremusa (jednego ze smoczych bossów) z miejsca jego spawnu do Stormwind City, co powodowało spustoszenie i masowe zgony wśród low-levelowych graczy.
Teraz – gdy World of Warcraft wystartowało z Season of Mastery – “Frond” postanowił powtórzyć swój wyczyn, co jednak miało o wiele większe konsekwencje wśród jego ofiar.
A to dlatego, że Season of Mastery zawiera w sobie coś na podobieństwo trybu hardcore. Możemy aktywować specjalnego buffa (“Never Known Defeat"), który po śmierci postaci zmieni się w debuffa (“Tarnished Soul”) obniżającego statystyki postaci o 1%.
Nic więc dziwnego, że gracze, którzy nadziali się na zlurowanego Teremusa, nie byli zbyt radośni. W stronę “Fronda” poleciało sporo mocnych, czasami niecenzuralnych wiązanek…
Ale były także pochwały:)
Przykłady takich wiadomości (bezpośredni link):