Znamy listę serwerów World of Warcraft Classic – ich nazwy nie wszystkim odpowiadają
Długo nie trzeba było czekać na ogłoszenie listy serwerów World of Warcraft Classic. Aktualnie trwają testy stresowe, a niedługo rozpocznie się rezerwowanie nicków. Najwyższa pora zatem zdecydować, który świat będziecie okupowali ze swoimi znajomymi. Poza tym, to idealny czas, aby ustalić, który z europejskich serwerów stanie się nieoficjalnym domem dla polskiej społeczności.
Listę serwerów dostępnych w Europie znajdziecie poniżej. Jak myślicie, który z nich ochrzczony zostanie, jako nowy Burning Legion? Tak z ciekawości, będziecie go unikali, czy raczej będziecie starali się zagrać z naszymi rodakami?
Ach, jeśli kogoś interesuje lista serwerów dla regionu Ameryki Północnej to zapraszam pod ten link. Blizzard równocześnie informuje, że 13 sierpnia rozpocznie się rezerwowanie nicków w World of Warcraft Classic. Deweloperzy przypominają, że jeśli chcecie grać na serwerze PvP, to obowiązywać Was będzie wymóg grania postaciami tylko w jednej, wybranej frakcji. Na serwerze PvP w obrębie swojego konta nie można mieć herosów w Przymierzu oraz Hordzie. Innych typów serwerów to ograniczenie nie dotyczy.
Jeśli chodzi zaś o same serwery w Europie to cóż, teoretycznie nie jest ich za dużo. Sześć serwerów anglojęzycznych, w tym dwa PvP, jeden RP-PvP, jeden RP oraz dwa normalne. Do tego Francuzi, Niemcy oraz Rosjanie dostaną po dwa, własne serwery (po jednym normal i PvP).
Wydawać by się mogło, że jest to mała liczba, ale szczerze? Po 2-3 miesiącach jestem przekonany, że okaże się w zupełności wystarczająca. I to nie tak, że nie wierzę w sukces World of Warcraft Classic. Wierzę, ale to nie będzie nic na ogromną skalę, a jedynie przystań dla fanatyków/świrów mojego pokroju.
Poza marudzeniami na ilość serwerów, europejska społeczność psioczy również na nazwy światów. Zresztą, te ocenicie sami. Dla mnie nie wydają się złe, chociaż w porównaniu do serwerów z Ameryki Północnej rzeczywiście wydają się mało… epickie. A co Wy o tym myślicie?