Znany hollywoodzki aktor grał w World of Warcraft… na Twitchu
Chodzi o Pana Davida Harboura, którego możecie kojarzyć z “Hellboya”, “Tyler Rake: Ocalenie”, “Stranger Things”… oraz niedawnej reklamy promującej World of Warcraft: Dragonflight.
No właśnie, Pan Harbour nie jest jakimś pierwszym lepszym aktorem, którego Blizzard wynajął do promowania dodatku. Pan Harbour był w przeszłości związany z WoW-em, baa, był od niego uzależniony. Do tego stopnia, że twierdził, że World of Warcraft zrujnował mu życie.
Cytat:
W 2005 roku wprost nie mogłem się oderwać od World of Warcraft. Gra zrujnowała mi życie na jakiś rok. Byłem całkowicie zawładnięty, wprost szalenie uzależniony.
Grałem Night Elf Warriorem. Nazywał się “Nomad”, byłem drugim tankiem w gildii.
Ale teraz – po 17 latach od tamtego wydarzenia – David Harbour znowu zawitał do World of Warcraft. I to na Twitchu, z udziałem kilku znanych streamerów WoW-a (więc to nie była jakaś spontaniczna akcja, ale element kampanii marketingowej “Dragonflight”).
Mimo że Pan Harbour zakończył karierę “gracza”, to nadal doskonale orientuje się w świecie WoW-a. Zna rozgrywkę, systemy, obecne trendy, kojarzy nawet największe osobistości i ich działalność (np. Asmongolda).
Materiały poniżej: