A widzieliście już Item Shop w New World?
Co jak co, ale New World na pewno nie możemy obecnie nazwać grą Pay-To-Win.
Amazon dotrzymało danego nam słowa i nie wprowadziło do swojej produkcji przedmiotów, które moglibyśmy uznać za “inwazyjne”. Czyli takie, które zaburzałyby w jakiś sposób balans rozgrywki i po których płacący użytkownicy znajdowaliby się na wygranej pozycji.
Jak zaraz zobaczycie, tutejszy Item Shop składa się przede wszystkim z kosmetycznych głupotek: barwników, gestów, skórek na pancerz i broń, dekoracji do domków czy herbów kompanii.
A jak z cenami? Nie ma tragedii.
- Skiny – od 36 do 60 zł
- Herb dla Kompanii – około 18 zł
- Barwniki – około 10 zł
- Gesty – około 18 zł
Wygląda to bardzo fajnie i sprawiedliwie, ale… cieszcie się, póki możecie. W przyszłości New World wzbogaci się o inne mikrotransakcje, które nie będą już takie niewinne. Słowa Amazonu sprzed paru tygodni: "przez pierwsze miesiące w IS znajdziecie tylko kosmetyki."
Plotkuje się o dodaniu do gry boosterów do expa, “ułatwiaczy” do craftingu, możliwości szybkiego podróżowania oraz czegoś na podobieństwo Przepustki Bojowej.
Pytanie także, czy przyszłe dodatki do gry będą darmowe czy płatne? A jeśli płatne (to najbardziej prawdopodobna możliwość), to w jakiej cenie?