Chronicles of Elyria to nieistniejące MMO w którym zdetronizowano króla, wartego 10 tysięcy dolarów

Dodany przez PefriX ponad 4 lata temu
5 8930
Chronicles of Elyria to nieistniejące MMO w którym zdetronizowano króla, wartego 10 tysięcy dolarów

Chronicles of Elyria to jeden z tych tytułów na które sporo osób czekało, czekało i doczekać się nie mogło. Ten MMORPG powstaje w bólach od dłuższego czasu. W zasadzie od roku nie pojawiły się żadne, większe informacje na jego temat, czy nowości. Jakieś postępy nad pracami, może nowe gameplaye? Nic, cisza w eterze. A nie, mała korekta – na dole newsa znajdziecie filmik dodany na kanał gry wczoraj :).

Na portalu pisaliśmy o Chronicles of Elyria rok temu i to w nieciekawej perspektywie – zwolnień. Okazało się, że brakło funduszy na utrzymywanie tak dużego zespołu, a deweloperzy z Soulbound Studios nie chcieli podpisać żadnej umowy z wydawcą, bo to oznaczałoby lootboksy oraz mikrotransakcje w ich grze. W tym wszystkim warto pamiętać, że projekt na Kickstarterze wsparło 10 tysięcy osób, które łącznie wpłaciło ponad milion dolarów!

A skoro o pieniądzach mowa, w Chronicles of Elyria można było kupić sobie tytuł króla i/lub królowej, co dawać miało spore uprawnienia w grze. Taka przyjemność kosztowała 10 tysięcy dolarów i wbrew pozorom znalazły się osoby zainteresowane podobną rolą w MMORPG-u. Problem tylko w tym, że jedna z nich została zdetronizowana.

Tutaj zaznaczam, że Chronicles of Elyria nie istnieje. Gra nie jest dostępna, więc wszelakie, wykupione tytuły są fikcyjne. Nie przeszkodziło to jednak społeczności pobawić się w politykę. W specjalnym ogłoszeniu około 250 członków społeczności gry poinformowało, że opuściło swojego króla, aby założyć własne królestwo.

Bunt podyktowany został nieobecnością króla oraz brakiem zainteresowania z jego strony. Warto tutaj zaznaczyć, że posiadacz tego tytułu musi liczyć się z tym, że królestwo tworzą jego mieszkańcy. Wydając 10 tysięcy dolarów trzeba brać pod uwagę, że ostatecznie możemy zostać z niczym. I tak właśnie się stało.

Wspomniany król od 18 miesięcy nie dawał znaku życia i nie interesował się poddanymi. Z tego powodu 4 diuków postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. Zorganizowało 250 osób, które wsparło Chronicles of Elyria i razem stworzyli nową nację, zwaną Solaris Confederation. Jest to unia, zrzeszająca graczy dookoła wspomnianych czterech diuków (przy okazji, tytuł diuka jest tańszy, tylko 3,500 dolarów).

Nowi władcy zwracają uwagę, że podczas nieobecności króla, sami powiększyli swoją społeczność, a nawet mają pod sobą około 75% całej populacji Kairos. Do tego ze swojej strony okazali wsparcie dla Chronicles of Elyria na poziomie 60 tysięcy dolarów. Solaris Confederation ogłasza zatem niezależność i planuje żyć w pokojowej separacji od królestwa Kairos.

A to wszystko w grze, która tak właściwie nie istnieje…


5 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube