Elder Scrolls Online kupiło już ponad 10 milionów osób!

Wczoraj publikowaliśmy „10 powodów, aby zagrać w Elder Scrolls Online”, a dzisiaj dowiadujemy się o 10 milionach graczy/zabójców/przyjaciół/bohaterów (chodzi oczywiście o łączną ilość sprzedanych egzemplarzy gry). Przypadek? Raczej przeznaczenie.

Elder Scrolls Online rozchodzi się jak świeże bułeczki. Dokładnie rok temu było to jeszcze 7 milionów, w lutym br. 8,5 mln, a teraz okrągłe dziesięć baniek. Coraz więcej ludzi przekonuje się na własnej skórze o ponadprzeciętnej grywalności tego MMORPG. To dobrze. Jeśli już mamy się w coś bawić, to niech będzie to ESO, a nie kolejny azjatycki <brzydkie słowo>, który poza ładną grafiką, rzadko kiedy prezentuje sobą coś więcej. 

Lepiej zagrać w coś sprawdzonego, chwalonego i polecanego przez inne osoby. Wypisz-wymaluj Elder Scrolls Online. 

Podstawowa wersja Elder Scrolls Online kosztuje 40 zł, Gold Edition około 100 zł (zawiera 4x DLC), z kolei Elder Scrolls Online: Morrowind to wydatek rzędu 120-130 zł