Guild Wars 2 wywraca pływanie do góry nogami

ArenaNet praktycznie bez większych zapowiedzi zmienia jeden, z ciekawszych elementów w swoim MMORPG-u. Nie ma co bowiem ukrywać, ale podwodnych walk ze świecą szukać w gatunku. Co prawda ten element był ostatnio mocno zaniedbany w Guild Wars 2, ale deweloperzy postanowili okazać mu trochę ciepła.

Efekty zmian możecie podziwiać już na serwerach gry. Pełną listę zmian (jest długa) znajdziecie w tym miejscu, ja z kolei pokuszę się o pewien skrótowiec. Generalnie walka pod wodą nie powinna być już tak ślamazarna jak na powierzchni oraz tak mało efektywna. Nasza postać pod powierzchnią nadal będzie się wolniej poruszała, ale zabicie przeciwnika nie powinno zajmować o wiele więcej czasu – inaczej, niż to miało miejsce do tej pory.

Do tego pozmieniano sporo umiejętności tak, aby pozwalały wyróżnić się na tle innych klas. ArenaNet zauważa bowiem, że pod taflą wody niemal wszyscy są identyczni. Z tego powodu dostosowali podwodne zdolności, dzięki czemu pozwalają poszczególnym herosom zabłyszczeć w morskim tłumie.

To jednak dopiero początek. Elitarna specjalizacja „deadeye” również otrzymała pewne zmiany, a samo Guild Wars 2 załapało się na kilka mniejszych i większych poprawek. Niemniej wychodzi na to, że gracze już niedługo dadzą nura na dłużej. Tyrię odwiedza bowiem profesjonalny nurek (pani nurek), która chce zwiedzić głębiny Lion’s Arch. Ten NPC ma dla graczy serię zadań z ciekawymi nagrodami.

Ptaszki z kolei ćwierkają, że cała ta zabawa w brodziku jest jedynie wstępem do nowego, wodnego smoka. Czas pokaże, czy plotki okażą się prawdziwe.