Koniec focha. Gracz osiągnął pierwszy na świecie 300 lvl w MapleStory
Żeby jednak zrozumieć całą “sytuację”, musimy się cofnąć do końcówki kwietnia.
Wtedy właśnie “Niru” – na szumnie promowanym (przez Nexon) streamie – miał wbić pierwszy na świecie 300 lvl w MapleStory. Na transmisji zgromadziło się ponad dwadzieścia tysięcy osób, w tym szefów południowokoreańskiej firmy, którzy mieli oglądać ten historyczny moment.
Jednak “Niru”, ku zaskoczeniu wszystkich, zakończył expienie i wygłosił 20-minutową krytykę w stronę twórców MapleStory. Potem zrobił się AFK i nagle zakończył streama, pisząc potem, że nie zamierza dobić 300 lvl, jeśli w grze nie zajdą jakieś zmiany.
To miał być pewnego rodzaju manifest, który miał zmusić Nexon do działania, a przynajmniej do refleksji.
Wydawało się, że “Niru” dotrzyma słowa, ale wczoraj – również przy zaskoczeniu wszystkich – włączył swojego streama i bez zbędnej pompy osiągnął 300 lvl. Tak po prostu…
“Niru” nie wystosował żadnego komunikatu, więc do końca nie wiadomo, dlaczego zmienił decyzję. Mamy jednak odpowiedź moderatorów gry (którzy podobno współpracują z Nexonem):
PRZEKAZ JEST JASNY I ZOSTAŁ WYSŁANY. Niech krótkie wystąpienie Niru pokaże Nexonowi, jak niezadowoleni są gracze Interactive z obecnego stanu GMS. NALEŻY przyjrzeć się zbywalności i przestarzałym/drogim praktykom kasowym.
Gratulujemy szalonego grindu Niru!
My także dołączamy się do gratulacji, bo mówimy o trwającej wiele lat mordędze…