Lagi w Guild Wars 2? Niestety, to atak DDoS
Ataki DDoS to od kilku lat jeden z większych problemów gier sieciowych. Nie ma nic bardziej wrednego, niż postanowić uprzykrzyć życie deweloperom, biorąc na cel serwery ich gry. W efekcie cała społeczność na tym cierpi, bo granie w coś przez Internet mając przy tym lagi, to nic przyjemnego.
Taki los spotkał wczoraj Guild Wars 2. Jeśli zwiedzając Tyrię mieliście problemy z połączeniem, to przynamniej wiecie dlaczego. Communications Manager gry, Gaile Gray, potwierdził na forum, że ich tytuł był wczoraj DDoS-owany. Co gorsza, atak nie jest skierowany w jakiś konkretny region, w zasadzie więc wszyscy mogą cierpieć na lagi. Niestety, problem jeszcze nie został rozwiązany.
Ciekawe, czy to ta sama grupa dzieciaków, która zaatakowała Final Fantasy XIV. Przepraszam za nazwanie ich dzieciakami, ale takie „zabawy” ciężko inaczej określić. Pozostaje zatem czekać, aż się znudzą…
Na pewną osłodę łapcie kod na Rytlocka do Master X Master :) (Nie mam pojęcia, czy jeszcze działa :<)
Our friends at @PlayMXM have a gift for #GuildWars2 fans: Use code KAWWQ8MJISGRVFSO8BN2 in MxM by 11:59pm PDT July 7 to unlock Rytlock free! pic.twitter.com/bNiSzHjhmG
— Guild Wars 2 (@GuildWars2) 6 lipca 2017