Największy streamer WoW-a przerzuca się na Final Fantasy XIV

Dodany przez guru prawie 3 lata temu
17 17460
Największy streamer WoW-a przerzuca się na Final Fantasy XIV

Pana o nicku “Asmongold” nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Największy streamer WoW-a na świecie i jeden z największych na w ogóle (2,1 mln obserwujących), który gdy tylko jest online, to odpowiada za połowę widzów “Króla MMORPG” na Twitchu.

Niestety ostatnio – w relacji “Asmongold” oraz World of Warcraft – zaczęło się coś psuć. Niezadowolony z kierunku, w którym zmierza World of Warcraft, “Asmongold” zaczął otwarcie krytykować Blizzarda za jego bierność i niepopularne decyzje.

World of Warcraft był kiedyś grą, w której chciałeś tracić czas. Teraz to tylko gra, która marnuje Twój czas.

Do twórców: Przestańcie nas dymać, przestańcie się opierdalać i zacznijcie w końcu tworzyć grę, którą WIEMY, że możecie stworzyć. Wyciągnijcie kutasy z sałatki. Dajcie nam coś, co rzeczywiście warto dostać.

Do graczy: Przestańcie akceptować psie gówno. Jesteście lepsi niż to. Nie ma co się cieszyć z tego, że marnujecie swój czas. Przestańcie patrzeć na jasną stronę, bo nie powinno być w ogóle ciemnej strony.

Dlatego nie dziwi fakt, że “Asmongold” z coraz większym zainteresowaniem zaczął śledzić inne gry MMORPG, szczególnie Final Fantasy XIV, który jest największym konkurentem WoW-a i który stał się pewnego rodzaju “oazą” dla rozbitków World of Warcraft. 

W ostatnich tygodniach “Asmongold” oglądał gameplay’e z FFXIV, rozmawiał ze tamtejszymi graczami, a nawet brał udział w live’ach z content-creatorami “czternastki”. Aż w końcu postanowił po raz pierwszy wypróbować Final Fantasy XIV, odstawiając World of Warcraft w kącie:

- “Wiele osób przeniosło się do Final Fantasy z WoW i rozumiem dlaczego. Prawda jest taka, że najlepszym wydaniem WoW w ciągu ostatnich 5 lat było wydanie, które wyszło 15 lat temu”. 

Dziś wieczorem odbędzie się pierwszy stream z FFXIV:

“Asmongold” zamierza dotrzeć do samego końca Final Fantasy XIV, nie opuszczając żadnego ważnego elementu gry (mimo że nigdy nie grał w żadną część Final Fantasy). Zabawę rozpocznie od 1 lvl, odkrywając całe MSQ i docierając – krok po kroku – do end-game’owych rajdów na poziomie trudności Savage oraz Ultimate.

UPDATE: no i zaczęło się. "Asmongold" ma 150 tys. widzów (trzy razy więcej niż w przypadku WoW-a), a Final Fantasy XIV jest obecnie TOP7 na Twitchu pod względem popularności na Twitchu. 


Z własnego doświadczenia: najważniejsze to przetrwać podstawkę i moment przejścia z ARR do Heavensward (prawie 100 nudnych questów do wykonania). Potem jednak FFXIV pokazuje moc, a nowe umiejętności i mechaniki w dungach/rajdach wchodzą na wyższy poziom.


Czy to oznacza, że “Asmongold” na dobre porzuci World of Warcraft? Raczej nie, ale nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. -“Kocham WoW i chyba zawsze będzie to moja główna gra, ale chcę spróbować czegoś nowego, chcę mieć otwarty umysł”.


17 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube