Płaczą, bo Neverwinter stał się trudniejszy. "Koniec biegania i zabijania wszystkiego na hita"
W miniony piątek Neverwinter doczekał się Combat Reworku – bardzo “drastycznej” aktualizacji, która mocno namieszała w rozgrywce.
Niestety nie obyło się bez kontrowersji. Nie wszystkim fanom zmiany przypadły do gustu. W mediach społecznościowych, forach czy Redditach (np. TUTAJ) można przeczytać wiele mocnych opinie pod adresem Cryptic Studios.
Główny zarzut pod adresem Combat Rework jest taki, że siła naszych postaci bardzo mocno spadła po premierze nowej aktualizacji, a content gry, który nie sprawiał teraz żadnego problemu, wymaga teraz więcej uwagi, umiejętności, wręcz kooperacji z drużyną.
Jedni płaczą, inni się cieszą. Wśród graczy Neverwintera znajduje się także spora grupa osób, które ostatnie nowości uważają za potrzebne i konieczne. “Neverwinter wreszcie przestał być łatwy”.
Fajnie wyjaśnił to jeden z userów Reddita:
“Grałem w tę grę przez lata i nigdy nie mogłem pojąć, jak cienka, głupkowata i bezcelowa była zawartość. Jednak po raz pierwszy w życiu cieszę się całkowicie lochami i ogólną zawartością tej gry.
“Przed Combat Rework wyglądało to tak:
- Dołącz do dungeona
- Gracz z max levelem biegnie przed siebie ze 150% bonusem do szybkości i zabija wszystko na hita
Po Combat Rework:
- Walczymy razem lub giniemy sami
- Mechanika dungeonów ma teraz znaczenie
- Każdy postać musi wykonywać to, co do niego należy (Tank – tankuje, Healer – healuje itd.)
- Sprzęt robi namacalną różnicę
- Walki wreszcie są wymagające i wreszcie wymagają odpowiedniej strategii
"Teraz jest to MMO, w którym zgranie z drużyną rzeczywiście ma znaczenie"
Obawiam się jednak, że Cryptic Studios może się ugiąć pod presją hejterów (bo ich w stosunku do Combat Rework jest niestety więcej) i cofnąć update, ewentualnie zmienić parę rzeczy.
Fakty są jednak takie, że Neverwinter jest teraz zupełnie inną grą niż jeszcze tydzień temu. Dajcie mu szansę. Pobierzcie klienta, obadajcie rozgrywkę, a kto wie, być może nowy NWO przypadnie wam do gustu.