"Problemy leży w graczach, nie w Black Desert", "dodawanie IS do gry B2P to czysta bezczelność", "Pay2Win jak nic"

Dodany przez guru ponad 7 lat temu
24 7222
"Problemy leży w graczach, nie w Black Desert", "dodawanie IS do gry B2P to czysta bezczelność", "Pay2Win jak nic"

Wczorajsza dyskusja o domniemanym Pay2Win w Black Desert wywołała sporą burzę na forum. Od bardzo dawna, żaden temat na naszym forum nie był tak zajadle komentowany.

Z jednej strony użytkownik Dreedzik i autor tematu (kubak479), którzy starali się nas przekonać, że Black Desert nie jest P2W. Z drugiej kilkunastu innych użytkowników zarzucających Kakao Games „plucie nam w twarz” i robienie z gry wyciskacza pieniędzy. 

Użytkownik GrubaZadyma: 

To powiedz mi skoro nie ma p2w to czemu tylu starych graczy poszło papa. Lubię to

Odpowiedział mu Kubak479: 

Ponieważ bali się następstw wprowadzenia sprzedaży rzeczy z PS i Value Packów. Koniec końców nikt nie sprzedaje rzeczy z PS(gdybyś wyraźnie przeczytał to wiedziałbyś), a o value packa można poprosić na czacie, żeby ktoś wystawił, chociaż wg mnie nie jest specjalnie potrzebny, bo da się bez niego przyjemnie grać i żyć. Ja wciąż widzę zatłoczone Heidel/Calpheon, ludzi oblegających warehouse i rzekę w Heidel i Velii. Nie mówię już o ludziach, którzy wbijają lv. Zanim powiesz coś o afk fishingu, to wciąż są ludzie, którzy i tak grają, bo w końcu z jakiegoś powodu robią fishing - zarobek.

MrXander miał inne zdanie: 

Ludzie odeszli, bo nie lubia jak sie im pluje w twarz. Kakao obiecuje jedno, a robi drugie. Krowy tez nie doi sie jednym szarpnieciem, P2W bedzie sie stopniowo zwiekszac, gdzies po drodze bedzie jeszcze przejscie na F2P. Teraz to jeszcze pare plackow i fanatykow im zostalo, zobaczycie co sie bedzie dzialo jak wyjdzie Revelation i Dark and Light.

Kamion zauważył jednak, że w porównaniu do Koreańczyków czy Rosjan płacimy dwa razy. 

Według mnie ludzi nie boli to czy jest P2W czy nie, ale raczej to, że muszą płacić za grę dwa razy, jeśli chcą mieć to co Azjaci czy Rosjanie którzy płacą za to tylko raz. Jednak trzeba przyznać F2P+premka != B2P+premka. (dla nie kumatych != to znak nierówności tak jak <>) Kakao obiecało, że nie będzie faworyzacji dla ludzi płacących, ponieważ wszyscy ich klienci już zapłacili za dostęp. A tu, taki **uj. Wyskoczyłeś, że nie potrzeba przytaczać definicji ale każdy tę definicje inaczej bierze do siebie, czy to przez swój własny rozum, czas, umiejętności czy też przez zasób portfela. Dla jednego nawet i 1% boost do expa był by p2w a drugi oburzył by się może przy 50+%. I ma się tak ze wszystkim. Jeszcze jedno. Ludzie, zarzucają sporo wydawcy ale w niektórych sprawach to nie jest ich wina ale twórców/czy czego, co jest odpowiedzialne za politykę gry i rozgrywkę.

Dreedzik znalazł jednak wytłumaczenie opuszczania gry przez ludzi: 

Co się stało z ludźmi.. część ludzi gra przerosła, po prostu czysty grind ich zalał i zniszczył ich światopogląd, szczególnie jak coś nie wychodzi itd. -- przypadków znam co najmniej 20. Ogrom ludzi zrezygnowało z gry z prostych powodów - gra jest time to win. Dużo ludzi wymiękło z gry pod nawałem grindu. Dla mnie to bardzo dobrze, ponieważ gra wyznaczyła community, które się dobrze trzyma i funkcjonuje. Teraz przydałaby się analiza serwerów i rozważenie czy nie przydałoby się tego wszystko połączyć w jedno, głównie po to by ponownie zaszczepić konkretną konkurencje .. głównie na scenie pvp. Duża rzesza graczy, tych ze starej topki -ruskich głównie- wróciła na swój serwer. Część ludzi płaczących o p2w cicho zamknęła swe paszczęki szybko analizując rynek i ceny.

Coraz rzadziej widać wśród graczy zrozumienie iż produkcje MMO to nie charytatywne produkcje, te serwery, zasoby ludzkie muszą być z czegoś utrzymane. Oczywiście chciałoby się powiedzieć iż gra mogła wejść w f2p z miejsca, jednakże to samo mógłbym powiedzieć o p2p, którego jestem osobiście zwolennikiem. W obecnych czasach ciężko utrzymać grę, napływ graczy oraz utrzymanie graczy w wersji p2p.. ponieważ nie dość iż pudełko to jeszcze abonament... a gracze nie do końca chcą płacić po 20-30€ tylko dlatego by sprawdzić jak gra wygląda. Community głównie zagłosowało na b2p, dzięki temu mamy bardzo dużo ograniczeń związanych z ISem... moim zdaniem wszyscy Ci, którzy tak na p2w narzekają powinni porównać możliwości przeciętnego gracza serwerów koreańskich, którzy regularnie mogą płacić za grę z naszą wersją.. może wtedy zrozumieją iż słowo "p2w" jest ogromnie naciąganym elementem.

Poruszono również kwestię graczy, którzy są winni takiego obrotu sprawy. 

Fajnie to ująłeś... bo faktycznie problem leży w graczach a nie twórcach, którzy defakto działają na zasadzie - zrobimy coś, jak się przyjmie to będziemy to robić dalej - wystarczy popatrzeć na śmieszne EARLY ACCESSY, które są płatne.. ludzie wydają kupę kasy na coś co w ogóle nie jest skończone... Casualem jest obecnie każdy gracz, który pracuje na pełny etat i ma jakiekolwiek inne obowiązki i zajęcia niż siedzenie przed monitorem... taka jest prawda... jednocześnie to ta grupa społeczna dostarcza największej ilości kasy firmie wydającej grę.. i to pod tą grupę społeczną jest robiona gra.

Użytkownik dafudo poszedł krok dalej. Zarzucił Black Desert nie tylko P2W, ale również Time-To-Win. 

Gra jest PAY TO WIN w połączeniu w TIME TO WIN. Bardzo dobry grindownik z bardzo dobrym PvP. Jakiś czas temu wybierałem pomiędzy BDO a GW2 i wybrałem te drugie właśnie dlatego, że nie ma tam T2W. BDO nie ma limitu lvlowego, nie ma tak naprawdę żadnych limitów. Różnica jednego poziomu to przeskok milowy w PvP. Ekwipunek +1 dodatkowo odgrywa kolosalną różnicę. Jeśli ktoś kto ma $ i potrzebuje szybko się wzbogacić to kupuje przedmioty z Item Shopu - sprzedaje na rynku i ma masę siana, które może wydać na enchanty, lub wyenchantowane EQ. Popatrzcie, żę teoretycznie nie ma w tym nic złego bo przeciętny kowalski może zrobić to samo ale potrzebuje poświęcić wiele czasu... ale tak dużo tego czasu... że śmiało mogę określić to stanem P2W.

Inne zdanie ma tigerforce. 

Ludzie już dawno zapomnieli co to jest P2W. Mylą pojęcia albo już zatracili się w magii MMO i piszą bzdury. P2W od wieków były to itemy w IS co zwiększają staty lub itemy, KTÓRYCH NIE MOŻNA MIEĆ ZA DARMO ( Z DROPU ITD). Jednak dla ludzi P2W teraz to jest kupywanie itemów w IS i sprzedawanie ich w grze. To jest naturalny normalny zabieg by gra na siebie zarabiała i nie jest powiedziane, że darmowy gracz tego nie osiągnie. Lubię to

Kontruje Nsuidara: 

 P2W jest wtedy kiedy Cash Shop daje przewagę graczowi który korzysta z tego Cash Shopa (lub innej opcji) 


w Black Desert istotnymi rzeczami są: 
- miejsce w plecaku 
- udźwig 
pisanie ze możesz sobie kupić storage itp... SPOKO!! tak może! 
Jednakże, nie zmienia to faktu ze gracz który ma o 16 slotów (z packa) lub jeszcze sobie dokupił.. więcej... ma przewagę od Ciebie, dlaczego ? bo on o te 16+ slotów dłużej będzie farmił na spocie - ale wybacz... gra polegająca na farmieniu i zabijaniu masowo mobów + zbieraniu drogich przedmiotów, kiedy gracz jest zmuszony wracać do miasta by sprzedać towar a drugi nie musi bo ma więcej slotów z CS... 
 
TO JAK TO NIE JEST P2W

Versp3r9 również ma pretensje do Black Desert

Przeczytałem całą twoja wypowiedz i już ci mówie dlaczego tak w skrócie jest taki hejt na BDO w EU . Wszystko rozchodzi się o to że płacimy za gre hajsy a dostajemy dokładnie wszystko w 99% to samo co na wszystkich innych wersjach F2P co jest za***iscie smieszne . Więcej nie trzeba mówić jak kakao nie potrafi załatwiać sprawy z Pearl Abys bo wymuszają na nich wszystkie zmiany jakie zachodzą na wersjach F2P więc tak naprawdę płacisz za gre Hajs a dostajesz dokładnie to samo co inne wersje F2P xDDDD

Wtóruje mu Retro: 

Ja osobiście zrezygnowałem z BDO ze względu że firma jest nie przewidywalna i nie wiadomo co mogą wprowadzić w każdej chwili. I NIGDY NIE POWINNA TO BYĆ GRA B2P Z TAKIM IS

Dreedzik nadal nie przekonany i uważa, że gdyby Black Desert przeszedł na F2P, to ludzie szybko zapomnieliby o P2W. Ma trochę racji...

I po raz kolejny będzie śmianie się z Was.. graczy, bo teraz jest hejt, ale kiedy pewnego dnia stwierdzą iż zamienia ta grę na f2p.. naglę wszystkie te hejty znikną i będzie znów to samo..... Coraz częściej ludzie gnoją gry p2p i b2p.. a rzucają się na nie po przejściu na f2p.

I leci dalej: 

Dla Was jest to konto premium dla mnie item, dzięki któremu maluje sobie dowolnie postać.. dodatkowo nie wydaję na niego ani "zł". Jak już wspomniałem... premium premiumom nie równe... i tylko Ci, którzy taki wielki nacisk na znalezienie p2w w BDO mają uważają ten item za niezbędny. Jak wspomniałem wcześniej, żaden nowy gracz go nie potrzebuje, a stary.. potrzebuje, jeśli farmi itemki o wielomilionowych wartościach. Ten item nie przyspiesza kasy z grindu, nie zwiększa kasy z farmy mobów czy z imperialnego tradingu.. to elementy, które w tej grze dostarczają największej ilości kasy.

DO obrony gry dołącza się autor tematu: 

Dobra, to może pocisnę za przykład GW2. Zanim zleci lawina hejtu, że podstawka jest darmowa - podstawka nie pozwala praktycznie na nic, a ograniczenia nakładane na konto są spore. Jedziemy dalej. Kupiłeś HoT, gra jest grą B2P. Gem Store: Booster tu, booster tam(i to niemałe), bank do użycia skąd chcemy. Nikt nie hejtuje GW2. Lecimy dalej, WOW. P2P+100lv boost z eq. Chwilę było słychać, ale bez większego hejtu się obyło, bo to wow. Gdyby w BDO wprowadzili np. jump event do 50 czy 55 nawet, to zaczęłaby się histeria, jaka ta gra jest gówniana. Następnie TESO: B2P, w item shopie: Supply Crate'y, Experience Scroll Packi, Bag Space Upgrade'y itd. itp. Czemu nikt nie czepia się tych gier?

Szybko obalony przez usera o nicku Ammon: 

Serio, używałeś w ogóle tego boosta kiedyś? Po zboostowaniu na 100 tak, dostajesz gear, ale kompletnie podstawowy, po to, byś nie biegał goły. Pierwszy lepszy gear z questów jaki złapiesz będzie o wiele lepszy.

Z drugiej strony T4l4ar, który wytyka dokładne powody P2W: 

Nie wiem czy wiesz ale imperial trading ma ograniczneia co do ilosci sprzedazy aukcje masz bez limitu .Do tego masz nie tylko cooking ale itemy z afk od workerow ktorzy pracuaj w tle ..... To nic ze dziennie za jakies 1h faktycznej roboty czyli cookingu ( nie licze workerow bo oni pracuaj sami keidy ty sobie cos tam robisz ) mozna wyciaganc zapewne 40-50kk+ ( liczby przykladowe bo nie wiem jak to jets teraz z ekonomia co po ile stoi ) .A ty i tak pwoeisz ze to nie oplacalne przeciez ....Naprawde nie widzie sensu dalszej konwersacji klapki na oczy i do przodu .... Az mi sie przypomina mem z tibi "Bede bronil value packa krzeslem" 

Jezeli dla Ciebie item ktory zwieksza twoje przychody dziennie o 200-300 % ( czyli tygodniowo 1400%-2100% wiecej golda ) od osoby ktora robi to samo co ty a packa nie ma nie jest p2w no to dziekuje bardzo.,.. To juz jest fanatyzm chyba ....

A sprawę - chyba definitywnie - zamyka Dorsai: 

jestem w top5 najlepszych crafterow na Jordine i potwierdzam VP zwieksza dochody aktywnego craftingu o 200,300% minimum... Przy aktualnych walkach cenowych na MP pomiedzy crafterami bez VP po prostu nie da sie grac... Z tym 5kk w godzine na piratach to chyba sobie jaka robisz, wiecej mozna wyciagnac na chimerach, mobach na 38 lvl... Porzadni grinderzy zarabiaja na piratach lub sausan duzo, duzo wiecej... Tak samo z craftu tez wyciaga sie z VP duzo wiecej... Wyglada no to, ze mimo, ze grasz od poczatku to malo co wiesz o tej grze...

A wy? Po której stronie stoicie? Obrońców krzyża Black Desert czy tysięcy graczy, którzy postawili już na BD krzyżyk? 


24 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube