Topowi Polacy Tibii zostali zbanowani i usunięci z gry!

Spełnił się najczarniejszy scenariusz. Topowi Polacy, topowi rookstayerzy na świecie, którzy na początku sierpnia odnaleźli i zgłosili groźnego buga do Supportu…

Pisaliśmy o tym TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ.

… zostali właśnie zbanowani i usunięci z gry (permaban w Tibii oznacza kasację postaci). CipSoft przeanalizował sytuację - od 11 sierpnia konta były “zamrożone” - i wymierzył najdotkliwszą z możliwych kar. 

Chodzi o Panów “Oo Jedynak Oo”, “Anaboliczny Rookslayer” oraz “Dark Gladir”. Żadna z tych postaci nie istnieje już w tibijskim światku…

Szczególnie dotkliwe jest pozbycie się z gry “Dark Gladira”, który zajmował TOP2 wśród najlepszych rookstayerów na świecie (219 level). A według niektórych był to nawet TOP1, bo wyczyny “Leavera” podobno nie zawsze były uczciwe (pojawiały się głosy, że “Leaver” osiągnął tak wysoki level na rooku przy pomocy bota, choć nic nigdy nie zostało mu udowodnione).

“Dark Gladir” był również aktywnym content-creatorem oraz popularyzatorem Rookgardowego życia w Tibii (prowadził nawet własny Reddit). Bez tego Pana cała scena mocno ucierpi…

Oto poranna wypowiedź naszej ofiary:

W skrócie - przeniosłem przedmioty z kontynentu na Rookgaard. Elementy z wcześniejszego buga (2014) zostały uznane za legalne (potwierdzone e-mailem od członka Cipsoftu, Bolkara), więc pomyślałem, że to nic wielkiego.

Zgłosiłem usterkę, zanim dowiedziałem się, jak to działa (inni faceci, których nie znałem, odkryli to, ale nie chcieli dzielić się wiedzą). Dwóch moich przyjaciół odkryło usterkę wkrótce potem, pomogłem im trochę w odkryciu. Wszyscy przenieśliśmy przedmioty, ale nie przeniosłem ich na moje główne konto. Wszyscy zgłosiliśmy usterkę po raz drugi, z instrukcją, jak to działa.

Nie chciałem niczego sprzedawać, bo czekałem na odpowiedź Cipsoftu (o ile mogę zatrzymać jakieś przedmioty). Wiedziałem, że Bolkar powiedział, że są legalne w przeszłości, ale chciałem sprawdzić jeszcze raz.

Zanim rozpoczęło się śledztwo Cipsoftu, wszyscy myśleli, że to zignorują. Chciałem być przejrzysty, więc powiedziałem członkowi Cipsoftu w tym samym zgłoszeniu (e-mail z raportem), że mam takie przedmioty zapytałem, czy mogę trzymać kosmetyczne przedmioty (przedmioty, które nie dają żadnej przewagi w zdobywaniu PD).

Miesiąc później usunęli konta związane z transferami i odmrozili konta graczy, którzy kupili te przedmioty. Przedmioty nie zostały jednak, o dziwo, usunięte.

Co na to tibijska społeczność? Tak samo jak wcześniej, opinie są mocno podzielone.

Jedni gratulują CipSoftowi konsekwencji i tego, że nie bał się usunąć tak ważnych postaci. Inni uważają jednak, że było to zagranie pod publiczkę. Tym bardziej, że twórcy Tibii wykazywali dotąd dużą ignorancję w stosunku do takich bugów.

Niemniej, CipSoft zawsze będzie mógł się obronić regulaminem gry. Polacy rzeczywiście skorzystali z exploita i rzeczywiście przenieśli przedmioty z mainlandu do Rookgaardu. Nawet jeśli zrobili to w ramach “testu”, to czyn został wykonany.