Valve zajęło się hejterskimi recenzjami Warframe
Na początku tego tygodnia Warframe został zalany tysiącami negatywnych recenzji.. Poszło o zbugowaną chińską wersję językową i zwolnienie pewnego tłumacza (obszernie pisaliśmy o tym TUTAJ).
Krytyka Warframe - bardzo szanowanej gierki ,która mogła się dotąd pochwalić fantastycznę oceną na poziomie 90-95% - była tak wielka, że do akcji musiało wkroczyć samo Valve.
„Zamroziło” falę negatywnych recenzji i sprawiło, że takie wpisy nie są brane pod uwagę w ogólnej ocenie gry. Po "mieszanej" ocenie nie ma już śladu.
„Historia recenzji tego produktu posiada przynajmniej jeden okres występowania recenzji nie na temat. Zgodnie z twoimi preferencjami recenzje pochodzące z tych okresów nie są uwzględniane w jego ocenie”.
I chyba słusznie. Steam to nie miejsce na takie vendetty, chociaż coraz więcej graczy – jeśli coś im się nie podoba – wyraża swoje niezadowolenie właśnie w taki sposób, psując tym samym renomę całej gry. Takie przypadki mieliśmy w Final Fantasy XIV, Black Desert czy Rainbow Six Siege.