Brali pieniądze za unbany i modyfikowanie lootem!?
Korupcja, wzajemne oskarżenia, nadużywanie własnego stanowiska, pieniądze pod stołem – o dziwo nie mówimy o polskiej polityce, lecz prywatnym serwerze World of Warcraft.
Wszystko zaczęło się od jednego z użytkowników (bez)pośrednio związanych z Elysium Project, który oskarżył kilku ludzi ze sztabu serwera (Game Masterów również) o nadużycia i łapówkarstwo. Według niego takie osoby brały pieniądze w zamian za odbanowywanie konkretnych graczy oraz modyfikowanie lootem w czasie rajdów.
Szefostwo Elysium Project błyskawicznie zdementowało wszystkie te pogłoski, ale nie wszyscy uwierzyli im jednak na słowo. Kompania Crestfall, z którą Elysium Project miało stworzyć jedną wielką sieć prywatnych serwerów WoW-a („Pirackie serwery World of Warcraft łączą siły”) zawiesiła współpracę – właśnie z powodu domniemanej „korupcji” na najwyższym szczeblu.
We have terminated all partnership and association with the Elysium project due to strong evidence of corruption in high-ranking members of their staff. The extent of the problems there became clear as we engaged more closely with them as partners, and as things were brought forward by the community, therefore we could not in good conscience remain in any form of partnership with them. It is worth mentioning that no members of the Elysium team, at any time, had access to any of the Crestfall source code, database, or networking assets.
Dzień później na Reddicie pojawił się emocjonalny wpis jednego z szefów Elysium, który w bardzo ostrych słowach („I AM FUCKING DONE WITH YOUR HYPOCRISY”) wyraził się nt. ostatnich doniesień. Według niego była to zwykła prowokacja mająca na celu osłabić bardzo mocną pozycję Elysium Project na rynku prywatnych serwerów WoW-a. Pojawiły się nawet pogłoski, że za wszystkim stał ktoś od Nostalriusa („Nostalrius odchodzi od Elysium”), albo co gorsza… Blizzarda. No bo komu najbardziej zależy na upadku Elysium? Wiadomo.
To nie był jednak koniec rewelacji. Wczoraj pożegnano się z Lead Developerem Elysium Project, a część zespołu została "wymieniona" na nowszy model. Nie wymienia się ekipy produkcyjnej z dnia na dzień. Coś musiało być na rzeczy:(
Mimo wszystko Elysium Project nadal będzie istniał. Zobaczymy na jak długo…