Wielki banhammer w New World. Tysiące osób pożegna się z grą
Wczorajszy komunikat Amazon Games Studios:
Widzieliśmy wasze raporty o farmerach złota i botach w grze. Traktujemy te zgłoszenia poważnie i chcemy, abyście wiedzieli, że dbamy o uczciwą rozgrywkę. W ramach tego zobowiązania podejmujemy kroki w celu unieważnienia tysięcy kluczy, które zostały uzyskane w nieuczciwy sposób, aby zakłócić rozgrywkę. Jeśli uważasz, że New World został usunięty z twojego konta Steam przez pomyłkę, co jest możliwe, skontaktuj się z nami, aby naprawić ten problem.
Przypominamy, że New World należy kupować tylko od jednego z naszych dwóch autoryzowanych sprzedawców (Amazon i Steam). To jedyny sposób, aby zagwarantować, że klucz, który posiadasz, jest autentyczny i działa poprawnie. Uważaj na wszystkie inne strony, które twierdzą, że sprzedają klucze New World. Nie obsługujemy kluczy sprzedawanych przez zewnętrznych sprzedawców, ponieważ często są one uzyskiwane w wyniku oszustwa.
Oznacza to, że "Nowy Świat" pożegna się wkrótce (lub już pożegnało się) z osobami, które zakłóciły rozgrywkę w nielegalny sposób. Chodzi między innymi o botów czy farmerów złota (gold-sellerów?)… AGS wspomina równocześnie, że jedyną formą dystrybucji kluczy New World jest Steam oraz Amazon i że musimy uważać na zewnętrzne strony, które oferują keye zdobyte w wyniku oszustwa.
Pytanie - czy jeśli ktoś bawi się z VPN i kupuje New World przez Steam z regionu np. Argentyny (płacąc 45 zł zamiast 142 zł), także jest zaliczany jako oszust?
A co z osobami, które bezzasadnie raportują innych graczy w celu wykluczenia ich z wojen PvP (duża ilość zgłoszeń równa się automatycznemu banowi na 24 godziny – pisaliśmy o tym TUTAJ). Co z nimi? Przecież to także pewnego rodzaju oszustwo, które powinno być surowo karane.
Niestety w komunikacie nie ma słowa o rozwiązaniu tej kwestii.