"Wróg miał przewagę liczebną, ale bał się do nas zbliżyć" - relacja naszego użytkownika z wielkiej wojny w EVE Online
Kto nie wie „o co chodzi”, niech wróci się do poniedziałkowego newsa (TUTAJ), w którym mam nadzieję dokładnie wyjaśniłem powody wybuchu wielkiej wojny w EVE Online.
A teraz zapraszam już do relacji jednego z naszych użytkowników – dzięki Hektorion – który jest członkiem The Imperium i który dzień po dniu zdaje raport z pierwszej linii frontu. Przekonacie się, jak to wygląda z perspektywy gracza EVE Online i jakie zadania są postawione przed "zwykłym" członkiem koalicji.
Cały tekst znajdziecie na naszym forum.
Link - Under siege! #1 30.03.2016
Link - Under siege! #2 31.03.2016
Jestem członkiem koalicji "The Imperium". Mieszkam obecnie niedaleko granicy frontu miedzy Branch , a Tenal. Ostatnimi czasy w sieci pojawia się wiele artykułów na temat obecnej sytuacji politycznej w grze, ale większość z tych tematycznych o EVE Online jest nadzorowana przez obie strony konfliktu i ciężko na nich odróżnić rzeczywiste fakty, od czystej propagandy. W swoich artykułach będę starać się opisywać przebieg wojny, widokiem z oczu szeregowego członka sojuszu, który ma za sobą długą historie po obu stronach konfliktu na przestrzeni kilku ostatnich lat.
Wróg miał przewagę liczebną, ale bał się do nas zbliżyć. Z powodu powstałego impasu nasz dowódca postanowił się wycofać, aby nie dać przeciwnikowi dogodnej pozycji do ataku. Skierowaliśmy się na pobliski Death Star ( jest to baza tymczasowa, która została wyposażona tylko w moduły bojowe ). Jakież było nasze zdziwienie, gdy wróg zaczął bezproblemowo przelatywać przez jej pole siłowe ( ktoś z nas zdradził i podał im hasło bezpieczeństwa ), lecz we wnętrzu pola siłowego nikt nie może nikogo atakować.
Wygląda na to, że największa bitwa w tej wojnie rozegra się już jutro.