Trzy dni, ponad 4000 graczy, tysiące dolarów strat i... porażka Imperium. Początek kolejnej wielkiej wojny w EVE Online?
Od kilku miesięcy mogliście przeczytać na łamach naszego portalu kilka ciekawych artykułów o EVE Online. Informowaliśmy między innymi o zmianach w systemie Free-To-Play, Wejściu nowego rozszerzenia czy w końcu o mniejszych i większych aferach, jakie miały miejsce w ostatnim czasie. Jednak nie pojawiało się coś, za co większość osób kocha ten tytuł – wielkie kosmiczne wojny, w których udział biorą tysiące pilotów.
Na szczęście po kilku miesiącach stagnacji wreszcie coś się wydarzyło. Prawdopodobnie jesteśmy świadkami zapoczątkowania kolejnej wielkiej wojny w świecie EVE Online. The Imperium (Koalicja Goonswarm Federation) dwa dni temu przystąpiła do oblężenia Keepstara należącego do PanFam (Koalicja Pandemic Legion/ Horde) w systemie 9-4PR2. Atak został przeprowadzony nagle, przy dobrej organizacji i użyciu odpowiedniej ilości środków, Imperium wysłało do pierwszego ataku ponad 1800 pilotów. Po niespełna 30 minutach forteca PanFam została wprowadzona w pierwszy stan reinforced.
Atak, jaki przeprowadziło Imperium, był w pewnym stopniu zaskoczeniem dla dowódców PanFam, którzy nie zdecydowali się formować sił do obrony. Woleli przeczekać i przygotowaniu się do pierwszej obrony następnego dnia. Tak też się stało, o godzinie 21:00 czasu polskiego rozpoczął się drugi atak Imperium na cytadelę. Chwile przed tym w systemie pojawiła się flota Imperium licząca ponad 2300 pilotów, każdy z nich wyposażony w statki Machariel.
Kilka minut później w systemie było już ponad 3500 pilotów, którzy zgłaszali gigantyczne problemy z serwerami, jednak ostatecznie maszyny wytrzymały i pomimo dużych lagów „działały”. Zaraz po tym rozpoczęło się piekło. W ciągu pierwszych 5 minut strącone zostały dwa statki klasy Tytan należące do sojuszu Northen Coalition, który wspierał PanFam. Od tamtego momentu trwała długa, bo ponad 3-godzinna bitwa, w której główną role odgrywały supercarriery, jednak to nie wystarczyło i Imperium przysłało kolejną 40 osobową flotę, na co PanFam odpowiedziało skromnie, bo jedynie kilkunastoma statkami klasy Machariel. Dodatkowo na komunikatorach PanFam rozbrzmiał najwyższy alarm, który był sygnałem dla każdego członka koalicji, że jest potrzebny natychmiast.
Pomimo próby defensywy, siły Imperium były znacznie lepiej wyposażone i ostatecznie przed północą czasu polskiego doszło do wprowadzenia cytadeli w ostatni stopień wrażliwości. To jednak nie zakończyło bitwy, bo ta trwała jeszcze ponad godzinę. W okolicach pierwszej w nocy dowódca floty Imperium nakazał powrót, przegrupowanie i przygotowanie się na ostatni, decydujący dzień, który miał przyniesć Imperium wielki sukces.
Ostatecznie starty podczas drugiego dnia wyniosły 240 miliardów ISK-ów. Mimo tego, że PanFam straciło aż dwa tytany, to sytuacja nie wyglądała dobrze po stronie Imperium, które straciło prawie 800 jednostek różnego typu.
Następnego dnia zegar cytadeli miał się wyłączyć o 22:00 czasu polskiego, jednak na 38 minut przed jego końcem w systemie znajdowało się zaledwie 300 pilotów, głównie ukrytych obserwatorów i kilkudziesięciu zwiadowców każdego z sojuszy. Dopiero na 3 minuty przed rozpoczęciem do systemu wleciało ponad 600 jednostek Goonswarm Federation, które chwilę wcześniej zniszczyły inną cytadele Pandemic Legion – Fortizara, który znajdował się w systemie Jamunda.
Imperium przybyło jak zwykle na bogato, wyposażone wyłącznie w najdroższe statki carrier i supercarrier. Chwile po tym pod Keepstara przyleciał, jak się wtedy wydawało zagubiony pilot Imperium w supercarrierze klasy Aeon. Jednak gdy tylko flota PanFam zaatakowała zabłąkanego Aeona, w tym samym czasie lądowała już flota Imperium. Aeon okazał się zwykłą przynętą, która świetnie zachęciła PanFam do pierwszego kroku.
Jednak nie była to docelowa flota, o której wspomniałem wcześniej. Była to flota niszczycieli klasy Jackdaw, małych i szybkich statków, które idealnie mogły swoją ilością niszczyć jednostki PanFam. To nie koniec, najlepsze przed nami – w pewnym momencie Keepstar załadował swoje gigantyczne działo, które bez problemu mogło zakończyć żywot Aeona, jednak dzięki refleksowi pilota… Aeon odleciał na 7 sekund przed wystrzałem z Cytadeli.
Zaraz po tym ilość pilotów w systemie urosła do 2000. Rozpoczęła się decydująca bitwa, główna flota Goonswarm Federation przybyła na miejsce i natychmiast przystąpiła do dziesiątkowania wrogich jednostek. Jednak pomimo tego siły Imperium były zbyt rozproszone, aby mogły skutecznie zablokować zegar cytadeli, który odmierzał 10 minut. Czyli czas, w którym możliwy jest atak i ostatecznie zniszczenie cytadeli. PanFam wystarczająco daleko odciągnęło flotę Imperium, aby ta nie miała zasięgu do cytadeli wroga.
Dzięki tej taktyce cytadela była nietknięta, to ponownie uruchomiło zegar, który odmierzał 7 minut do ponownego przejścia twierdzy w stan nietykalności. Imperium starało się jeszcze dotrzeć do cytadeli, jednakże siły PanFam uniemożliwiały to na wszystkie sposoby, najciekawszym z nich było zwyczajne popychanie statków wroga w przeciwną stronę. O godzinie 22:40 cytadela ponownie stała się niewraźliwa, co oznaczało wielką porażkę sił Imperium, a także gigantyczny sukces PanFam.
W tym momencie na serwisach YouTube oraz Twitch wydarzenia w systemie oglądało ponad 5 tysięcy osób, które nie szczędziły krytycznych słów w kierunku Imperium, wielokrotnie wyśmiewając ich taktykę i sposób, w jakim dowodzący nie panowali nad tym co działo się na polu walki, dająctym samym okazję PanFam do wykiwania wszystkich i obrony swojej twierdzy.
Należy również pamiętać, że ostatnie trzy dni były bardzo ciężkie dla obu ze stron i w zasadzie nie powinniśmy spodziewać się w najbliższym czasie żadnych działań na większą skalę. The Imperium pomimo swojego ośmieszenia i dotkliwej porażki nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Możemy być pewni, że powrócą, aby zemścić się na PanFam.
Na zakończenie kilka ciekawostek. Według róznych źródeł w ciągu ostatnich trzech dni w bezpośredniej walce wzieło udział 4300-4600 pilotów z 27 sojuszy, łączna ilość strat wyniosła 310 miliarda ISK-ów, natomiast łączna ilość strąconych jednostek oscyluje wokół 2200-3000(!). Według wstępnych szacunków zKillboard starty zostały wycenone na "zaledwie" 4 tysiące dolarów.